Tworzenie kontraktów może zdawać się ciężkim zadaniem. Spisanie następnych stron pisanych prawniczym narzeczem na pierwszy rzut oka wydaje się wielce żmudnym zadaniem, dodatkowo niedostępnym dla przeciętnego człowieka.
Właśnie przez ten pogląd tak wysoką strukturę mają w naszym kraju ludzie po prawie.
Czytając o kontraktach od czasu do czasu można spotkać się z przestrogami o nieuczciwych praktykach i zapisach. Pamiętajmy, iż jeśli posiadamy jakiekolwiek wątpliwości to z pomocą przychodzi do nas by powstrzymać klauzule niedozwolone rejestr. Jesteśmy w stanie go wyszukać w Internecie. Zawiera on spis wszystkich
zapisów, które według prawa, najczęściej wyrokiem sądu, nie mogą być zawarte w kontraktach pomiędzy kontrahentami. Gdy posiadamy do sprawdzenia któreś klauzule niedozwolone rejestr umożliwia każdemu wyszukanie ich nawet po fragmencie kawałka frazy w nich umieszczonych.
Nie bójmy się więc dochodzić nadanych nam
praw – ostatecznie
kontrakt powinien opłacać się obu kontrahentom. W przypadku jakichkolwiek uchybień, trafnym pomysłem jest jednak donieść na drugą stronę do właściwych organów za nieuczciwe praktyki. Bo nawet o ile nam uda się odkryć próbę fałszerstwa, to następna osobistość może już nie być tak dociekliwa oraz da się wciągnąć w niekorzystną umowę. Kolejnym elementem są wspomniane już dopiski drobnym drukiem. Niestety, część z tych destrukcyjnych zapisów nie jest sądowo zakazana oraz może być dodawana w kontraktach. W takiej sytuacji ważne, by skupiać uwagę na wielkość czcionki, jaka zostaje zastosowana.